poniedziałek, 31 marca 2014

Magdalena Kordel - "Malownicze. Wymarzony dom"

źródło
TYTUŁ: Wymarzony dom
SERIA: Malownicze
AUTOR: M. Kordel
WYDAWNICTWO: ZNAK
DATA WYDANIA: 2014
STRON: 400

Malownicze - to mała sudecka miejscowość, gdzie mieszkańcy są bardzo ze sobą zżyci, chętnie pomagają i doradzają, są i elementy bardzo ciekawskie - jak choćby pani Kraśniakowa która sprzedaje w sklepie mięsnym, ale nie myślcie sobie że wszyscy o wszystkich wszystko wiedzą - nie, dyskrecja przede wszystkim. Tu czas płynie inaczej, a ludzie są bardziej otwarci i życzliwi, powiedziałbym że panuje tu iście rodzinna atmosfera. 

Zastanawiacie się - skąd tyle wiem o tym małym miasteczku? Wiem - bo gościłam tam już cztery razy, czytając serie o Uroczysku i o kapliczce św. Antoniego. Miasteczko mnie zauroczyło a jego atmosfera i ludzie powodują, że czytanie o nich napawa mnie spokojem, daje wytchnienie i wywołuje uśmiech na twarzy.

Do Malowniczego przyjeżdża Madeleine zwana Magdą, do domu który kupiła od mamy swojej przyjaciółki - ta chciała się go jak najszybciej pozbyć by mąż nie dowiedział się że go kupiła i wydała ich oszczędności. Magda jest po rozstaniu ze swoim chłopakiem który był jej szefem, jednocześnie rzuciła pracę, miała teraz dużo czasu i postanowiła odwiedzić swoje włości. Już podczas pierwszego dnia spotyka pod swoim domem pana Miecia - który postanawia uderzyć do niej w konkury (mimo że ma żonę heterę), poznaje Majkę - właścicielkę Uroczyska i Florka który pomaga jej i znajduje fachowców od wody i elektryki. Potem Mania - córka Majki mebluje jej dom starociami które namiętnie zbiera, jednocześnie montuje ekipę która ma odnowić dom Magdzie. Gdzie ta cisza i spokój którego tu się Magda spodziewała? Oprócz remontu domu, u Magdy zamieszkują dopiero co poznani ludzie: Jazzman - kierownik robót remontowych, Julia - która przyjechała do sąsiadki ale jej nie było więc zamieszkała u Magdy (Julia przyjechała do Malowniczego wyjaśnić tajemnicę swojego ojca) a wraz z nią Tymek - chłopak z sąsiedztwa któremu Julia bardzo sie spodobała, przyjeżdża zbuntowana siostra - zakolczykowana i wytatuowana, zaproszona sąsiadka pani Basia, pojawia się także brat z kolegą i dwie małe dziewczynki Marcysia i Ania które mają bardzo trudną sytuację w domu - Magda bardzo przywiązuje się do Marcysi a ona do niej - pewnego dnia sytuacja w domu dziewczynek wymyka się spod kontroli - sprawa otrze się o policję. Magdę odwiedzają również rodzice przywożąc wiadomość o śmierci jej wujka we Francji i odkrywają przed nią tajemnicę jej imienia. 

Magda nie ma chwili wytchnienia, przez dom przewija się mnóstwo ludzi którym Magda pomaga, przytula, rozmawia - podaje pomocna dłoń, cisza której się tu spodziewała nastaje dopiero kiedy nadchodzi noc - i to nie zawsze.  Jej przyjazd do Malowniczego miał być tylko na chwilę, ale Magda już wie od pierwszej chwili gdy zobaczyła stary dom że on jej potrzebuje, woła ją i otula, a ona potrzebuje jego.  
Jak potoczą się losy Ani i Marcysi? Czy zbuntowana Kaśka zrozumie swoje postępowanie? - a może to był jej krzyk o zauważenie? Czy Julia pozna tajemnicę o swoim ojcu? Tajemnicę w którą jest zamieszanych kilka osób z Malowniczego, i która jest mocno związana z Tymkiem. Jak sobie z nią poradzą? Kim był wujek z Francji? Czy Magda zostanie w miasteczku?

Wspaniała książka z którą spędziłam miłe chwile. Ponownie zagościłam w spokojnym a jednocześnie pełnym życia miasteczku. Razem z główną bohaterka po przyjeździe do Malowniczego poznajemy nowych ludzi i ponownie spotykamy starych znajomych, bez których nie ma Malowniczego. Książka: pełna humoru, zwariowanych sytuacji, z tajemnicami, o samotności i z łzami - to sprawia że książkę czyta się bardzo dobrze i lekko, do tego prosty i lekki język. Wiem czytałam różne opinie o książce jedne było rewelacyjne, inne zarzucały książce zbytnią cukierkowatość - może i tak, może te sytuacje były i nie realne, ale pamiętajmy że książka ma nam dać przyjemność czytania, rozluźnienia się, uśmiechnięcia, odwiedzenia miejsca/c gdzie chce się wrócić i spotkać ponownie z bohaterami - dla mnie właśnie takim miejscem jest Malownicze. Tym razem książka towarzyszyła mi w ośmiogodzinnej podróży, umiliła mi ten czas i czekam na następne zaproszenie przez autorkę do Malowniczego, a was zachęcam do odwiedzenia tego miasteczka.

Moja ocena: 5,5/6

Malownicze



Książkę przeczytałam w ramach wyzwań:


14 komentarzy:

  1. Brzmi super, a ponieważ lubię twórczość naszych pisarzy, więc z przyjemnością zapoznam się z tą książką.

    OdpowiedzUsuń
  2. książka jakoś mi nie po drodze - nie moje klimaty :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Też jestem już po lekturze :) Recenzja opublikuje się 3 kwietnia i również uważam, że to świetna książka. I wcale nie cukierkowata, sporo tam dramatów jak na cukierkowatość...

    OdpowiedzUsuń
  4. Czasami nachodzi mnie ochota na tego typu lektury, więc może kiedyś po tę książkę sięgnę. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wierzę, że jest to wspaniała powieść, ale przyznam szczerze, że w ogóle mnie do niej nie ciągnie... Zatem nie będę zmuszała się, bo to byłoby najgorsze, co mogłabym zrobić. Możliwe, że kiedyś przyjdzie taki dzień, że zapałałam ochotą na poznanie tej lektury - na razie wstrzymuję się.

    OdpowiedzUsuń
  6. Cieszy mnie Twoja recenzja, bo książkę mam już na półce

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak wiele naczytałam się o tej książce pozytywnych opinii, że jeszcze bardziej chcę ją przeczytać. A wiem, że się nie zawiodę, bo mam za sobą cztery książki pani Magdy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeżeli się na nią zdecyduję, a coś czuję, że tak będzie, to czeka na mnie na półce:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja tam nie uważam, żeby powieść była cukierkowa, dla mnie jest pełna ciepła:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dawno temu czytałam "Uroczysko", nawet dobrze wspominam, bo czego jak czego, ale poczucia humoru pani Magdalenie odmówić nie można. A ja lubię się pośmiać, oczywiście, jeśli jest z czego. Tu czytam też pozytywną opinię, więc chyba zbyt pochopnie rozstałam się z literaturą pani M.K ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawe czy książka pani Kordel kiedyś wpadnie mi w ręce. :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Całkiem ciekawa lektura. Dałabym jej szansę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Wiesz, nie miałam zamiaru sięgać po tę powieść, ale ostatnio miałam mały dołek i potrzebowałam ciepłej, obyczajowej lektury. Wynalazłam w mojej domowej biblioteczce "Uroczysko" i pochłonęłam w jeden wieczór. Może to nie była specjalnie ambitna historia, ale ja takie czasem lubię, a mieszkańcy Malowniczego wydali mi się sympatyczni, zgrani i niezwykle zabawni:) Z takich oto powodów "Malownicze. Wymarzony dom" chyba jednak trafi na moją półkę:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mam tę książkę już od dawna zarezerwowaną w bibliotece - czekam tylko na swoja kolej. Już prędko powinna nadejść :)

    OdpowiedzUsuń

Jeżeli mnie odwiedziłeś/aś, będzie mi miło jeżeli pozostawisz ślad w postaci komentarza. Komentarze wulgarne i anonimowe, będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...